Hej!
Dziwny ten dzisiejszy dzień...
Rano posprzątałam pokój, bo jutro miał przyjechać chłopak..pisze "miał", gdyż tak kręci, że już się pogubiłam ale na wszelki wypadek lepiej mieć ogarnięte swoje cztery kąty :)
Mam jednak nadzieję, że się w końcu z nim zobaczę <3 strasznie się stęskniłam... ;c Zobaczymy jak to wyjdzie.
Z jednej strony się cieszę, bo wiadomo nie mamy możliwości spotykać się często <nieszczęsna odległość ;/> i fajnie by było spędzić te 4 dni ze sobą, pogadać, powygłupiać się, tym bardziej, że następnym razem pewnie zobaczymy się w maju ;c <ROZPACZ!!!>
Aktualnie przymulam i usypiając na siedząco oglądam film...jakiś pierwszy lepszy z yt ^_^ nawet nie wiem jaki tytuł o.0
Nic mi się nie chce! ;c
Wczorajsza 18-stka Olki była spoczko do momentu, w którym odbyłam niezbyt miłą rozmowę z lubym ( :/ ), później nie mogłam się skupić i cały czas o Nim myślałam i o rozmowie, aż w końcu wróciła szybciej do domu i najzwyklej w świecie się rozpłakałam... ;c
Na razie jest ok, jednak nie wiem na jak długo.
Idę, nie będę już przynudzać...
Pozdrawiam :*
PS. Jak ja kocham to jeść o.o, z resztą widać po mnie... o.o
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz