wtorek, 18 lutego 2014

32.M.

Hej!

 Dziwny ten dzisiejszy dzień...

Rano posprzątałam pokój, bo jutro miał przyjechać chłopak..pisze "miał", gdyż tak kręci, że już się pogubiłam ale na wszelki wypadek lepiej mieć ogarnięte swoje cztery kąty :)

Mam jednak nadzieję, że się w końcu z nim zobaczę <3 strasznie się stęskniłam... ;c Zobaczymy jak to wyjdzie.
Z jednej strony się cieszę, bo wiadomo nie mamy możliwości spotykać się często <nieszczęsna odległość ;/> i fajnie by było spędzić te 4 dni ze sobą, pogadać, powygłupiać się, tym bardziej, że następnym razem pewnie zobaczymy się w maju ;c <ROZPACZ!!!>

Aktualnie przymulam i usypiając na siedząco oglądam film...jakiś pierwszy lepszy z yt ^_^ nawet nie wiem jaki tytuł o.0 

Nic mi się nie chce! ;c 

Wczorajsza 18-stka Olki była spoczko do momentu, w którym odbyłam niezbyt miłą rozmowę z lubym ( :/ ), później nie mogłam się skupić i cały czas o Nim myślałam i o rozmowie, aż w końcu wróciła szybciej do domu i najzwyklej w świecie się rozpłakałam... ;c

Na razie jest ok, jednak nie wiem na jak długo.

Idę, nie będę już przynudzać...

Pozdrawiam :*

PS. Jak ja kocham to jeść o.o, z resztą widać po mnie... o.o 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz