poniedziałek, 24 lutego 2014

38. p.




     Brak czasu... Codziennie coś. Ciechanów i galeria Mrówka jest mi już doskonale znana. Dzień w dzień jazdy, ale nie narzekam, jest ciekawie.





W sobotę była 18-stka mojej koleżanki z klasy. Dobrze się bawiliśmy.



 A dziś znów metropolia Ciechanów. A jak to z nami bywa, nie mogło się obejść bez głupich pomysłów...




Przedstawiam państwu naszą wieżę! ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz