Masakra! Nauka, nauka, nauka i jeszcze raz nauka. Mam już dosyć rozwiązywania testów. Za dużo tego. Znając moje szczęście to i tak tego nie zdam. Jednak, mogę się Wam pochwalić, że z wewnętrznym nie miałam żadnych problemów. Zapowiada się nieciekawie. Zobaczymy... Obym w poniedziałek nie płakała. Błagam.
tak to jest jak się dzieciom w szkole nudzi na świetlicy, a nikogo już nie ma...
oby taki wynik był na państwowym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz